To głośne, klasyczne już dzieło zostało okrzyknięte najbardziej wymowną ze wszystkich książek Fultona J. Sheena. Będąc owocem wielu lat refleksji, modlitwy i badań, ta dramatyczna i poruszająca opowieść o narodzinach, życiu, ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Chrystusa jest zarazem pełnym żarliwości, fascynującym portretem Boga-człowieka, nauczyciela, uzdrowiciela, a nade wszystko Zbawiciela, którego obietnica podtrzymywała w ludzkości nadzieję przez tysiąclecia.
Życie Jezusa Chrystusa to pasjonujące połączenie filozofii, historii i egzegezy biblijnej, napisane przez najbardziej znanego, szanowanego, a przez wielu wręcz uwielbianego amerykańskiego katolickiego duchownego XX wieku, które od dawna jest źródłem inspiracji i wskazówek. Dla tych, którzy dążą do lepszego zrozumienia przesłania Jezusa Chrystusa, ta żywa reinterpretacja najwspanialszej historii w dziejach jest książką, którą koniecznie trzeba przeczytać.
Bardzo niewielu ludzi w nowożytnych czasach wniosło większy wkład w życie katolickie niż arcybiskup Sheen i mało kto w taki stopniu jak on zachęcał i prowadził do bliskiej przyjaźni z Jezusem Chrystusem. „Zycie Jezusa Chrystusa” arcybiskupa Sheena mogłoby być dodatkowym tomem „Jezusa z Nazaretu” papieża Benedykta XVI.
W ciągu wieków powstało wiele wspaniałych biografii Jezusa, ale bardzo niewielu pisarzy może porównać swoje dzieło do dzieła arcybiskupa Fultona J. Sheena. Ludzie, którzy w ciągu minionych lat czytali „Zycie Jezusa Chrystusa” arcybiskupa Sheena, zwrócili uwagę, że jest coś potężnego w jego słowach! Siostry z zakonu Misjonarek Miłości powiedziały mi, że Matka Teresa z Kalkuty zawsze miała przy sobie egzemplarz „Życia Jezusa Chrystusa” arcybiskupa Sheena! Jak ziarno zasiane w glebę, jego słowa o życiu i przesłaniu Jezusa zakorzeniły się w umysłach i sercach wielu ludzi i wydały w ich życiu wspaniałe owoce.
Fulton J. Sheen (1895-1979) to jeden z najwybitniejszych katolickich hierarchów w historii Ameryki. Był biskupem Rochester, krajowym kierownikiem Towarzystwa Krzewienia Wiary oraz pierwszym wielkim telewizyjnym prelegentem religijnym, gospodarzem cieszącego się wielomilionową oglądalnością programu „Life Is Worth Living” w telewizji ABC. Obecnie toczy się jego proces kanonizacyjny.
o. Benedict J. Groeschel CFR
W ciągu wieków powstało wiele wspaniałych biografii Jezusa, ale bardzo niewielu pisarzy może porównać swoje dzieło do dzieła arcybiskupa Fultona J. Sheena. Ludzie, którzy w ciągu minionych lat czytali „Zycie Jezusa Chrystusa” arcybiskupa Sheena, zwrócili uwagę, że jest coś potężnego w jego słowach! Siostry z zakonu Misjonarek Miłości powiedziały mi, że Matka Teresa z Kalkuty zawsze miała przy sobie egzemplarz „Życia Jezusa Chrystusa” arcybiskupa Sheena! Jak ziarno zasiane w glebę, jego słowa o życiu i przesłaniu Jezusa zakorzeniły się w umysłach i sercach wielu ludzi i wydały w ich życiu wspaniałe owoce.
o. Andrew Apostoli CFR
wicepostulator procesu kanonizacyjnego
arcybiskupa Fultona J. Sheena
Fulton J. Sheen (1895-1979) to jeden z najwybitniejszych katolickich hierarchów w historii Ameryki. Był biskupem Rochester, krajowym kierownikiem Towarzystwa Krzewienia Wiary oraz pierwszym wielkim telewizyjnym prelegentem religijnym, gospodarzem cieszącego się wielomilionową oglądalnością programu „Life Is Worth Living” w telewizji ABC. Obecnie toczy się jego proces kanonizacyjny.
3 października 1979 roku papież Jan Paweł II składał swoją pierwszą wizytę w Stanach Zjednoczonych. Kiedy przybył do Nowego Jorku, na spotkanie wyszedł mu kardynał Terence Cooke, arcybiskup Nowego Jorku, który towarzyszył papieżowi do Katedry św. Patryka. Kiedy ojciec święty dotarł do sanktuarium, zatrzymał się i rozejrzał. Następnie zwrócił się do kardynała Cooke’a z pytaniem: „Gdzie jest arcybiskup Sheen?” Kardynał musiał posłać swojego sekretarza, by znalazł arcybiskupa, który znajdował się z tyłu katedry, w kaplicy Matki Bożej. Ojciec święty czekał w bezruchu. Ludzie zastanawiali się, co takiego się wydarzyło, powodując to opóźnienie. W końcu arcybiskup Sheen wyłonił się z kaplicy.
Kiedy ludzie zorientowali się, że papież czekał na arcybiskupa, wstali i zgotowali arcybiskupowi Sheenowi siedmiominutową owację na stojąco. Oto człowiek, który od około trzydziestu lat był głosem Kościoła katolickiego w Ameryce. Wówczas papież Jan Paweł II podszedł, objął arcybiskupa, dość już wówczas słabego z powodu wieku i choroby, i powiedział mu: „Dobrze pisałeś i mówiłeś o Panu Jezusie! Jesteś wiernym synem Kościoła”.
Fragment książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz