wtorek, 29 października 2019

Gemma Galgani – klejnot w koronie cierniowej



Gemma Galgani urodziła się 12 marca 1878 roku we włoskiej miejscowości Borgonuovo w diecezji lukkijskiej w wielodzietnej rodzinie aptekarza. Kiedy była dzieckiem umarła jej matka. Gemma już od wczesnego dzieciństwa odznaczała się nabożeństwem i umiłowaniem Pana Jezusa. Nie znaczy to, że była grzecznym dzieckiem. Swoje postanowienia z Pierwszej Komunii przestrzegała tylko rok, i jak pisze w swoim dzienniku, stała się gorsza do tego stopnia, że niemal wyrzucono ją ze szkoły. Młoda święta miała też problem z próżnością. Gdy pewnego razu otrzymała od ojca złoty zegarek, nie mogła doczekać się chwili gdy przeparaduje w nim po rynku tak, by wszyscy widzieli. Po powrocie została zganiona przez Anioła Stróża - Pamiętaj, że cenną biżuterią, która upiększa oblubienicę Ukrzyżowanego Króla, mogą być tylko ciernie i krzyż – powiedział święty opiekun.

Cierpienie i choroba w życiu Gemmy odegrały ważną rolę. Każdy ból ofiarowywała Zbawicielowi i nie skarżyła się nawet przechodząc bolesną operację bez znieczulenia. Jako nagrodę za wierność otrzymała od Jezusa dar stygmatów, a wiele razy odwiedzał ją, by osobiście nałożyć na głowę koronę cierniową. Gemma przez swoją czystość i świętość (złożyła trzy śluby, w tym czystości) stała się obiektem napaści złego ducha. Wielokrotnie nękana nie tylko myślami ale też bita, znosiła wszystko dzielnie z miłości do Chrystusa. Zbawiciel odwiedzał Gemmę wielokrotnie, rozmawiała też z Matką Bożą i miała bardzo dobry kontakt ze swoim Aniołem Stróżem, z którym nieraz nawet żartowała. Jezus przez cierpienie uczył Gemmę prawdziwej miłości, bo miłość bez krzyża i poświęcenia nie istnieje. 

Pewnego razu Chrystus ukazał się świętej i dał prawdziwą lekcję miłowania. Tak tę chwilę opisała Gemma w swoich zapiskach: Zmartwiona nieumiejętnością miłowania Go, «pewnego wieczoru, by uczynić się spokojniejszą, osiągnęłam w czasie modlitwy wewnętrzne skupienie, i po raz drugi znalazłam się przed obliczem Jezusa Ukrzyżowanego, który zwrócił się do mnie słowami: „Spójrz, córko, i ucz się, jak się kocha!", i pokazał mi pięć otwartych ran. „Widzisz ten krzyż, te ciernie, te gwoździe, te sińce, te zadrapania, te rany, tę krew? Wszystkie są dziełem miłości, i to miłości nieskończonej. Widzisz, do jakiego stopnia Cię umiłowałem? Chcesz mnie kochać naprawdę? Naucz się najpierw cierpieć. Cierpienie bowiem uczy miłości"

Gemma nigdy nie traciła pogody ducha i humoru. Kiedy zachorowała, napisała w „Autobiografii”: Potem Jezus zesłał mi wielką pociechę: ból nogi. Pomagała też ubogim, a z racji, że nie miała pieniędzy, wynosiła z domu chleb, mąkę i inne drobne rzeczy. Po tym gdy zabronił jej tego spowiednik i opuszczając dom otaczał ją wianuszek potrzebujących… przestała wychodzić bez potrzeby.

Wielkim marzeniem Gemmy było wstąpienie do zakonu. Mimo, że nie udało jej się zrealizować tego marzenia, swoim cierpieniem i oddaniem Miłosiernemu Jezusowi stała się wzorem dla nas wszystkich. Dowodem na to, że świętość jest możliwa i każdy z nas jest w rękach Boga niczym najcenniejszy klejnot (Gemma znaczy po włosku klejnot), a krzyż i cierpienie są tylko sposobem by stać się podobnym do Jezusa. Gemma zmarła 11 kwietnia 1903 roku. Beatyfikował ją Pius XI w 1933 roku a kanonizował w 1940 Pius XII.


Więcej informacji o życiu świętej Gemmy na stronie: http://www.swietagemma.pl/

oraz w książce - Św. Gemma Galgani „Autobiografia. Dziennik”, będącej zbiorem zapisków świętej dziewicy z Lukki. Książka ukazała się nakładem Fundacji Żywe Słowo. Można ją zamówić na stronie: 

sobota, 12 października 2019

Witaj Gwiazdo Morza (Ave Maris Stella) - Hymn ku czci Maryi



1. Witaj, Gwiazdo morza,
Wielka Matko Boga,
Panno zawsze czysta,
Bramo niebios błoga.

2. Ty, coś Gabriela
Słowem przywitana,
Utwierdź nas w pokoju,
Odmień Ewy miano.

3. Winnych wyzwól z więzów,
Ślepym powróć blaski.
Oddal nasze nędze,
Uproś wszelkie łaski.

4. Okaż, żeś jest Matką,
Wzrusz modłami swymi
Tego, co Twym Synem
Zechciał być na ziemi.

5. O Dziewico sławna
I pokory wzorze,
Wyzwolonym z winy
Daj nam żyć w pokorze.

6. Daj wieść życie czyste,
Drogę ściel bezpieczną,
Widzieć daj Jezusa,
Mieć w Nim radość wieczną.

7. Bogu Ojcu chwała,
Chrystusowi pienie,
Obu z Duchem Świętym
Jedno uwielbienie. Amen.

poniedziałek, 30 września 2019

5 października w Krakowie Męski Różaniec



5 października w Krakowie, podobnie jak w wielu innych miastach  Polski, odbędzie się po raz kolejny Męski Różaniec. Nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca rozpocznie się o 9:00 Mszą Święta wynagradzającą Niepokalanemu Sercu Maryi, w kościele św. Barbary (Mały Rynek 9, obok kościoła Mariackiego). Następnie mężczyźni ruszą dwójkami przez krakowski rynek, odmawiając Litanię do św. Józefa. Po powrocie na plac przed kościołem odmówiony zostanie różaniec. Wydarzenie zakończy odśpiewanie Apelu Jasnogórskiego. 

Ten różaniec będzie wyjątkowy bowiem Mszy Św. przewodniczył będzie abp. Marek Jędraszewski. Spotkajmy się by wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi zniewagi i grzechy, jak prosiła nas o to w Fatimie. Bierzemy udział w wojnie, której stawką jest nie tylko pokój na świecie i przetrwanie narodów ale także zbawienie nas i naszych rodzin. Zapraszamy wszystkich mężczyzn z Krakowa i okolic. 

Szczegóły i bieżące informacje na stronie krakowskiego Męskiego Różańca:
https://www.facebook.com/M%C4%99ski-R%C3%B3%C5%BCaniec-Krak%C3%B3w-1632887523485838/

Więcej o nabożeństwie pierwszych sobót możecie przeczytać na stronie (np. historia nabożeństwa i rozważania różańcowe):

wtorek, 24 września 2019

Modlitwa za wstawiennictwem i o beatyfikację Sługi Bożej Siostry Marii Dulcissimy Hoffmann



Boże, Ojcze miłosierdzia, Ty pojednałeś ze sobą świat przez Śmierć na Krzyżu i Zmartwychwstanie swojego Umiłowanego Syna Jezusa Chrystusa. Ty wzywasz wszystkich wierzących, aby łączyli swoje cierpienia z Męką Zbawiciela dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół. Przyjmij jako miłą Tobie ofiarę pokorne życie swojej służebnicy Siostry Marii Dulcissimy, naznaczone dźwiganiem codziennego krzyża. Obdarz ją chwałą błogosławionych w Twoim Królestwie i wysłuchaj modlitwy swojego ludu, jakie za jej wstawiennictwem ufnie zanosi do Ciebie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Za pozwoleniem Władzy Duchownej
Katowice 8.01.1999 r.
NR VJ-1917/99

poniedziałek, 2 września 2019

Modlitwa o beatyfikację Sługi Bożej Janiny Woynarowskiej



Panie Jezu, Odkupicielu człowieka, Sługa Twoja Janina Woynarowska zawsze spieszyła z pomocą chorym i biednym. Błagamy Cię, by i dzisiaj swoim wstawiennictwem pomagała wszystkim dotkniętym bólem i cierpieniem, a swym przykładem uczyła nas na co dzień chrześcijańskiej miłości. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.

niedziela, 25 sierpnia 2019

O pokucie za grzechy i modlitwie za dusze w czyśćcu cierpiące



Często panuje błędne przekonanie, że po odpuszczeniu grzechów w spowiedzi, gdy wypełnimy zadaną pokutę nie musimy już nic robić. Sprawa załatwiona – konto czyste – zaczynamy od nowa. Tymczasem w spowiedzi odpuszczana jest wina a nie kara (trzeba rozdzielić te dwie rzeczy). Musimy zadośćuczynić za popełnione zło czy to przez modlitwę, post lub dobre, pobożnie czynione uczynki. Najdoskonalszą formą, daną nam przez Kościół są odpusty (więcej o odpustach tutaj). Odpust można ofiarować za siebie lub dusze w czyśćcu. Po uzyskaniu odpustu zupełnego jesteśmy w stanie jak po Chrzcie Świętym, czyli gdybyśmy umarli idziemy prosto do nieba. Jeśli nie zdążymy odbyć kary w tym życiu, stanie się to po śmierci w czyśćcu. 

Czyściec jest trudną i bolesną rzeczywistością. Różni się od piekła tylko tym, że nie trwa wiecznie. Dlatego starajmy się tak żyć by już tutaj zmazać wszelkie nasze nieprawości. Dusze w czyśćcu cierpią straszne męki. Wielu świętych i mistyków dane było zobaczyć to straszne miejsce i miało kontakt z duszami czyśćcowymi. Porównywali tę karę do płonięcia żywcem. Św. Faustyna Kowalska opisuje czyściec jako miejsce mgliste, pełne ognia i cierpiących dusz, modlących się nieustannie. Jednak modlitwa nic nie daje, tylko my możemy przyjść im z pomocą. Czy bylibyśmy w stanie choć minutę wytrzymać takie tortury? A dzień, miesiąc, całe lata? Nie to jest jednak najgorsze, największy ból przynosi tęsknota za Bogiem, ale pociechą jest, że ten stan nie będzie trwał wiecznie.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem (Dz. 20).

Nasza modlitwa może skracać męki dusz czyśćcowych, dlatego tak ważna jest modlitwa za nie. Dodatkowo przez takie praktyki zjednujemy sobie przyjaciół w niebie, bo gdy dusza osiągnie zbawienie będzie za nami orędować i pomagać nam w trudnych codziennych problemach. Czy nie warto zainwestować w przyjaciół w niebie? I swoje zbawienie, bo to z pewnością nie pozostanie bez znaczenia dla uświęcania się naszej duszy.


Modlitwa za dusze w czyśćcu cierpiące

Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, którą Boski Twój Syn, Jezus Chrystus, wylał za nas podczas okrutnego biczowania, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która jest już najbliższa wejścia do Twojej chwały, aby jak najprędzej mogła Cię wielbić i błogosławić na wieki. Amen. 

Ojcze nasz... 
Zdrowaś Maryjo... 
Wieczny odpoczynek...

czwartek, 22 sierpnia 2019

Otocz kapłana modlitwą, czyli dlaczego modlitwa za księży jest tak ważna?



Kiedy chce się zniszczyć religię, zaczyna się od ataków na kapłanów, bo tam, gdzie nie ma kapłana, nie ma już ofiary i religii  


św. Jan Maria Vianney


Sakrament kapłaństwa ustanowił sam Chrystus. Zostawił nam kapłanów by sprawowali sakramenty święte. Bez nich nie byłoby Mszy Świętej, odpuszczenia grzechów w konfesjonale, Komunii Świętej. Jeśli zabraknie kapłanów, Kościół stanie się martwy. Stąd takie ataki na kapłanów i kapłaństwo, zarówno przez pewne środowiska i ideologie pałające nienawiścią do Kościoła, jak i przez Złego, który nieustannie kusi ich, myślę, że z o wiele większym natężeniem niż resztę ochrzczonych. 

Dlatego kapłani potrzebują naszego wsparcia, zwłaszcza przez modlitwę. Tyle jesteśmy w stanie z siebie dać, wystarczy poświęcenie kilku minut dziennie by pomodlić się za swojego księdza z parafii. Może być dziesiątka różańca, koronka czy Ojcze Nasz lub Zdrowaś Maryjo. Ważne by robić to codziennie. Po coraz częstszych odejściach i nawet samobójstwach wśród księży, widać jak bardzo czują się samotni i często zostawieni samym sobie. Jeden odchodzi do kobiety, kolejny oświadcza, że jest gejem i nie zamierza dłużej być księdzem. Takiego kryzysu nie było w Kościele od początku jego istnienia. Jak temu zaradzić? Recepty podaje nam Kościół: post, modlitwa i jałmużna. Ofiarujmy za kapłanów post, dobre uczynki i codzienną modlitwę. To nie kosztuje nas wiele, a komuś może uratować życie.

Dobrym sposobem by nie zapomnieć i być konsekwentnym w modlitwie jest dołączenie do Dzieła Duchowej Adopcji Kapłanów (DDAK). Świadomość zobowiązania bardzo mobilizuje, wierzcie mi, odkąd dołączyłem do akcji nie było dnia bym nie westchnął do Boga za wybranym przez siebie kapłanem.

Do Dzieła Duchowej Adopcji Kapłanów możecie przystąpić na stronie https://ddak.wordpress.com/ wystarczy wypełnić formularz, wpisując swoje imię, adres email, imię i nazwisko kapłana, datę rozpoczęcia modlitwy i diecezję, w której pracuje kapłan. Możemy też wybrać czy chcemy by był powiadomiony o naszej adopcji (jeśli tak podajemy email do księdza lub parafii).

Warto też przemyśleć swój stosunek do Kościoła. Czy jest coś co mógłbym dać od siebie, włączyć się w sprawy parafii, coś zorganizować. Wszyscy chcielibyśmy widzieć zaangażowanie kapłanów i zapał z jakim głoszą prawdziwą Ewangelię, a kapłani chcieliby wiedzieć, że mają w nas oparcie i pomoc. 



Zachęcam Was też do dołączenia do akcji modlitewnej „Polska pod Krzyżem”. Bądźcie 14 września na lotnisku w Kruszynie pod Włocławkiem, a jeśli nie możecie organizujcie modlitwę w swojej parafii. Na stronie https://www.polskapodkrzyzem.pl/ możecie bezpłatnie zamówić plakaty i ulotki, a także ofiarować swoją modlitwę, post lub cierpienie w intencji wydarzenia. 

piątek, 16 sierpnia 2019

Grzechy cudze - pamiętajmy o nich robiąc rachunek sumienia



Często nie pamiętamy o nich w czasie rachunku sumienia. Wydaje nam się, że musimy skupić się tylko na własnych upadkach, cudze grzechy nie powinny nas interesować. Tymczasem wielokrotnie naszą postawą, przez zaniechanie czy niewiedzę przyczyniamy się do grzechu bliźniego. Wystarczy wiedzieć, że ktoś np. dokonał kradzieży i go nie upomnieć lub wręcz brać udział w tym procederze. Są to tak zwane grzechy cudze. Doskonałym przykładem jest, już niemal powszechny, nieskromny ubiór. Widzimy to zwłaszcza latem. Oczywiście możemy tłumaczyć, że jest gorąco, że jeśli ktoś ma nieskromne myśli, a może coś więcej, to jego problem i jest z nim coś nie tak. Ale bądźmy świadomi, że my się do tego przyczyniamy i obciąża to też nasze sumienie. Musimy się z tego wyspowiadać i zacząć ubierać się skromniej (postanowienie poprawy jest jednym z warunków dobrej spowiedzi). To tylko jeden z przykładów grzechu cudzego, jest ich znacznie więcej. Musimy sami na rachunku sumienia przypomnieć sobie, prosząc wcześniej Ducha Świętego o prowadzenie, czy nie popełniliśmy tego typu grzechu. 

Wyróżniamy następujące grzechy cudze:

1. Do grzechu radzić (np. do kradzieży, pobicia, nierządu)
2. Grzech nakazywać (np. osobom od siebie zależnym)
3. Na grzech drugich zezwalać (popełniony przez inne osoby)
4. Innych do grzechu pobudzać (np. poprzez niewłaściwe zachowanie, nieskromny ubiór itp.)
5.Grzech drugich pochwalać (np. popierając aborcję, antykoncepcję, in vitro, eutanazję itp.)
6. Na grzech drugich milczeć (np. dla własnego spokoju)
7. Grzechu nie karać (np. popełnionego przez podwładnych)
8. Do grzechu drugim pomagać (np. kradzież)
9. Grzechu innych bronić (np. tłumaczyć bliskich mieszkających bez ślubu kościelnego, że nie robią nic złego, takie czasy itp.)

Witaj, Królowo



Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia, 
życia, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! 
Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy; 
do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole. 
Przeto, Orędowniczko nasza, 
one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, 
a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, 
po tym wygnaniu nam okaż. 
O łaskawa, o litościwa, 
o słodka Panno Maryjo!

piątek, 9 sierpnia 2019

Rewolucja Maryi. Opowieść o Niepokalanym Sercu - Wincenty Łaszewski (nowość wydawnictwa Esprit)



Opis ze strony wydawcy:

Dramatyczne sto lat, jakie minęły od objawień Matki Bożej w Fatimie, zmusza nas do ponownego przyjrzenia się tamtym wydarzeniom. Wincenty Łaszewski, uznany mariolog, na nowo odkrywa znaczenie słów, które w małej wiosce skierowała do pastuszków Matka Boża. Odczytuje je świadomy głębokiego kryzysu duchowego, który dotknął świat. Czy Fatima stanowi odpowiedź na naszą troskę o przyszłość wiary i Kościoła?

Przyjrzyjmy się raz jeszcze wydarzeniom towarzyszącym tamtym proroctwom, sięgnijmy do słów Łucji oraz nieznanych szerzej dokumentów. Spójrzmy na współczesny świat oczami Maryi. Czy Jej tryumf jest już blisko? Czy stanie się on znakiem odrodzenia nieskalanego Kościoła?

wtorek, 2 lipca 2019

Modlitwa o potomstwo w lipcu



8 lipca br. – jak każdego ósmego dnia miesiąca – wspólnota sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z Gdańska wraz z formacją „Kobieta jest Boska” wspiera modlitwą małżeństwa starające się o potomstwo. Na tej liście jest już ponad 700 małżeństw z Polski, Włoch, Francji i USA. 240 z nich już cieszy się dziećmi, które już przyszły na świat, lub na ich urodzenie oczekuje. Większość z nich – piszą organizatorzy – to osoby, które z medycznego punktu widzenia nie powinny mieć dzieci. Jak widać – dla Boga nie ma nic niemożliwego. Tam gdzie po ludzku nie ma nadziei, w tę przestrzeń wchodzi Jezus, lecząc i wypełniając ją swoją miłością i miłosierdziem. Prośby o modlitwę w tej intencji (imiona par małżeńskich) można przesyłać drogą mailową na: kobietajestboska@gmail.com lub poprzez fanpage formacji „Kobieta jest Boska”.

piątek, 7 czerwca 2019

Modlitwa o uproszenie łask za wstawiennictwem bł. Michała i bł. Zbigniewa, Męczenników z Pariacoto



Boże, który powołałeś błogosławionych Michała i Zbigniewa, kapłanów, do naśladowania Chrystusa za wzorem św. Franciszka 
z Asyżu, i dla dobra ludu im powierzonego 
umocniłeś ich Twoim Duchem aż do męczeństwa, 
spraw, abyśmy za ich wstawiennictwem wzrastali w miłości do Ciebie  i w łaskawej służbie wobec najmniejszych.
Udziel nam również łaski………………….,o którą prosimy 
za wstawiennictwem błogosławionych Męczenników z Pariacoto 
i ucz nas zawsze wypełniać Twoją świętą wolę. 
Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, 
który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, 
Bóg przez wszystkie wieki wieków. 
Amen.

poniedziałek, 20 maja 2019

Dar na stulecie urodzin Jana Pawła II - stwórzmy pomnik z serc i umysłów Polaków dla Papieża Polaka



Tak o projekcie piszą organizatorzy:

Wobec stulecia urodzin Karola Wojtyły odpowiedzią na jego wezwane, aby „to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjąć z wiarą, nadzieją i miłością”, będzie stworzenie pomnika z serc i umysłów Polaków zbudowanego z inicjatyw modlitewnych i charytatywnych, naukowych i artystycznych, edukacyjnych i wychowawczych wspierających owo duchowe dziedzictwo.

Wyzwania stojące przed Ojczyzną i Kościołem domagają się ewangelicznej odpowiedzi – odważnej i wyrazistej. Nie istnieje lepsza inspiracja, aby im sprostać, niż przesłanie Jana Pawła II do rodaków.

Każda modlitwa, twórczy pomysł, działanie każdego człowieka i środowiska są bezcenne! Potrzebuje ich Kościół i nasza Ojczyzna!

Organizatorzy spiszą je w księdze, którą złożymy – jako wotum – w sanktuarium św. Jana Pawła II w dniu jego setnych urodzin. Dlatego pomyślcie, Bracia i Siostry, jak się dołączyć do dzieła budowania dobra wspólnego i solidarności – daru dla Jana Pawła II.

Organizatorzy projektu „Dar na Stulecie”, w ramach przedsięwzięć dla uczczenia urodzin Jana Pawła II, apelują do wszystkich ludzi i środowisk o przyłączenie się do tej inicjatywy.

Dołączyć do akcji można na stronie:


czwartek, 16 maja 2019

Post eucharystyczny czyli jak długo powstrzymać się od jedzenia przed Komunią Świętą



Wszyscy wiemy jak ważne jest godne przystąpienie do Komunii Świętej. Przyjmujemy przecież samego Pana Jezusa! Często jednak zapominamy o poście eucharystycznym, czyli nieprzyjmowaniu pokarmów i płynów poza wodą przed przystąpieniem do Stołu Pańskiego. 

Warto wiedzieć, że post eucharystyczny obowiązuje do dziś a reguluje go Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 roku w kanonie 919. Brzmi on: "Przystępujący do Najświętszej Eucharystii powinien przynajmniej na godzinę przed przyjęciem Komunii świętej powstrzymać się od jakiegokolwiek pokarmu i napoju, z wyjątkiem tylko wody i lekarstwa". Zwolnieni są tylko chorzy, osoby opiekujące się nimi i osoby w podeszłym wieku. Warto też pamiętać, że nie liczymy godziny do chwili rozpoczęcia mszy ale do chwili przyjęcia Komunii. 

poniedziałek, 13 maja 2019

Pierwszy numer pisma "Wiara i życie" już do pobrania



Czasopismo "Wiara i życie" jest na na razie dystrybuowane w warszawskich parafiach, ale można pobierać bezpłatną wersję w pdf ze strony wydawcy. W najnowszym numerze przeczytamy m.in. o świętej Ricie, Fatimie (temat numeru), uroczystości Bożego Ciała i Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. 

Pismo do pobrania tutaj:

niedziela, 12 maja 2019

ks. Marek Dziewiecki - Nowoczesny i Postępowy? NIE, Dziękuję !!! (kazanie ze spotkania "Oddaj się Maryi" w Niepokalanowie)



Nowoczesny i Postępowy? NIE, Dziękuję !!! -  kazanie wygłosił ks. Marek Dziewiecki na Eucharystii, w czasie Spotkania "Oddaj się Maryi", 04.05.2019, Niepokalanów. Wspaniała, mega mocna nauka, wygłoszona z wielką wrażliwością i otwartością na słuchaczy, typową dla ks. Marka.

środa, 8 maja 2019

Modlitwa franciszkańska



O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,
abyśmy siali miłość, tam gdzie panuje nienawiść;
wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda;
jedność, tam gdzie panuje rozłam;
prawdę, tam gdzie panuje błąd;
wiarę, tam gdzie panuje zwątpienie;
nadzieję, tam gdzie panuje rozpacz;
światło, tam gdzie panuje mrok;
radość, tam gdzie panuje smutek.

Spraw, abyśmy mogli nie tyle szukać pociechy,
co pociechę dawać;
nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
nie tyle szukać miłości, co kochać;
albowiem dając – otrzymujemy,
wybaczając – zyskujemy przebaczenie,
a umierając,rodzimy się do wiecznego życia.

Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.

poniedziałek, 6 maja 2019

Modlitwa o potomstwo w maju




8 maja br. – jak każdego ósmego dnia miesiąca – wspólnota sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z Gdańska wraz z formacją „Kobieta jest Boska” wspiera modlitwą małżeństwa starające się o potomstwo. Na tej liście jest już ponad 700 małżeństw z Polski, Włoch, Francji i USA. 190 z nich już spodziewa się dzieci lub cieszy się tymi, które już przyszły na świat. Większość z nich – piszą organizatorzy – to osoby, które z medycznego punktu widzenia nie powinny mieć dzieci. Jak widać – dla Boga nie ma nic niemożliwego. Tam gdzie po ludzku nie ma nadziei, w tę przestrzeń wchodzi Jezus, lecząc i wypełniając ją swoją miłością i miłosierdziem. Prośby o modlitwę w tej intencji (imiona par małżeńskich) można przesyłać drogą mailową na: kobietajestboska@gmail.com lub poprzez fanpage formacji „Kobieta jest Boska”.

Msze św. w tej intencji sprawowane będą w tym dniu w następujących kościołach:

Budy Barcząckie, parafia pw. Matki Bożej z Guadalupe – godzina 19.00
Edynburg St Mary’s Catholic Cathedral – godzina 18.00
Pilica, Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej – godzina 7.00
Bydgoszcz, parafia pw. Krzyża Świętego – godzina 18.00
Elbląg, parafia pw. Św. Brunona z Kwerfurtu – godzina 18.00
Gdańsk, parafia pw. Chrystusa Zbawiciela – godzina 18.00.

sobota, 4 maja 2019

Telegram do św. Józefa w nagłej potrzebie, czyli Triduum odprawiane w jednym dniu dla wybłagania szybkiego ratunku



Kiedy potrzebujemy szybkiej pomocy warto zwrócić się do św. Józefa. Modlitwę odmawia się trzy razy w ciągu dnia: rano, w południe i wieczorem lub w trzech następujących po sobie godzinach.


Tekst modlitwy:

Święty Józefie, ofiaruję Ci miłość Jezusa i Maryi, którą żywią ku Tobie. Oddaję Ci też hołdy czci, wdzięczności i ofiary składane przez wiernych od wieków aż do tej chwili. Siebie i wszystkich drogich memu sercu oddaję na zawsze Twej świętej opiece.

Błagam Cię dla miłości Boga i Najświętszej Maryi Panny, racz nam wyjednać łaskę ostateczną zbawienia i wszystkie łaski nam potrzebne, a szczególnie tę wielką łaskę… (wymienić intencję). Pospiesz mi na ratunek, święty patriarcho, i pociesz mnie w tym zmartwieniu. O święty Józefie, przyjacielu Serca Jezusowego, wysłuchaj mnie!

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci przenajświętszą Krew, Serce, Oblicze Twego Jednorodzonego Syna, wszystkie cnoty i zasługi Matki Najświętszej i Jej przeczystego Oblubieńca, świętego Józefa, oraz wszystkie skarby Kościoła świętego na wyjednanie łaski ostatecznej zbawienia i łask nam potrzebnych, szczególnie tej… (wymienić intencję).

 O Józefie, ratuj nas w życiu, w śmierci, w każdy czas.

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Skrzynki modlitewne - miejsce gdzie możemy uzyskać pomoc w szturmie do Nieba



Są sytuacje w życiu kiedy czujemy, że sami nie damy rady. Wtedy warto w modlitwie Bogu powierzyć wszystkie troski i problemy. A co gdy potrzebujemy modlitewnego wsparcia z zewnątrz? Lub sami jesteśmy w takim dole, że nie mamy siły podjąć rozmowy z Wszechmogącym? Zawsze możemy poprosić o to kogoś innego. I w takiej sytuacji z odsieczą przybywają skrzynki modlitewne. Miejsca, gdzie osoby duchowne, zakonnicy, siostry zakonne czy osoby świeckie obejmują modlitwą przesłane przez internautów intencje.




Miejsca gdzie można się zwrócić o wsparcie modlitewne:


Klasztor Sióstr Karmelitanek Bosych pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Józefa w Łasinie:


Ojcowie Pasjoniści – Rawa Mazowiecka:


Zgromadzenie Sióstr Służek NMP Niepokalanej:


Siostry Elżbietanki Katowice:


środa, 24 kwietnia 2019

Modlitwa do św. Gerarda o dobrą spowiedź



Święty Gerardzie, zanim przystąpię do tego sakramentu Bożego miłosierdzia, zwracam się do Ciebie, patronie dobrej spowiedzi, o pomoc i wstawiennictwo.

Ty dodawałeś odwagi przeżywającym lęk i wstyd przed tym sakramentem; wlewałeś w serca skruchę i wolę postanowienia poprawy. Wspomóż mnie dzisiaj, abym mógł poznać wszystkie moje grzechy i wyznać je szczerze w tym sakramencie. Uproś mi łaskę skruchy i mocnego postanowienia, abym do nich więcej nie wracał.

Bądź dla mnie aniołem zesłanym od Boga, bym nie tylko wyznał wszystkie moje grzechy i szczerze za nie żałował, ale również szedł dalej nową drogą życia prawdziwie chrześcijańskiego. Amen.


Św. Gerard Majella był włoskim redemptorystą. Żył zaledwie 29 lat. Miał dar czytania w ludzkich sumieniach, dzięki czemu nawrócił wiele osób zwłaszcza w sakramencie spowiedzi. W jego celi na ścianie widniał napis "Tutaj spełnia się wolę Bożą, tak jak chce Bóg i jak długo będzie chciał", co jest swoistym testamentem i radą co powinno być dla nas najważniejsze w życiu.

Zapraszamy do polubienia strony facebookowej bloga :)

sobota, 20 kwietnia 2019

Życzenia Wielkanocne




Niech Zmartwychwstały Chrystus da wam niezachwianą nadzieję, czystą wiarę i doskonałą miłość. Niech Zbawiciel, który pokonał śmierć i szatana, oddając życie na Drzewie Życia przemieni wasze serca tak, by były jak Najświętsze Serce Jego, a Maryja Niepokalana okryje was i waszych bliskim  płaszczem miłości i ochroni od zła i pokus nieprzyjaciela, byśmy wszyscy wygrali tę najważniejszą bitwę o życie wieczne i kiedyś spotkali się w Niebie.

Cieszmy się i weselmy! Nasz Pan zmartwychwstał, Alleluja!

piątek, 19 kwietnia 2019

Nowenna do Miłosierdzia Bożego (19.04 - 27.04.2019)


Pragnę – powiedział Pan Jezus do Siostry Faustyny – abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju Mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie godzinie śmierci. W każdym dniu przyprowadzisz do Serca Mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia Mojego. A Ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca Mojego (…). W każdym dniu prosić będziesz Ojca Mojego przez gorzką mękę Moją o łaski dla tych dusz.

Jeśli ta nowenna jest odmawiana przed świętem Miłosierdzia, to należy w każdym dniu dołączyć Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Nowennę rozpoczynamy wtedy w Wielki Piątek. 



Dzień pierwszy (19 kwietnia - Wielki Piątek)

Dziś sprowadź Mi ludzkość całą, a szczególnie wszystkich grzeszników, i zanurzaj ich w morzu miłosierdzia Mojego, a tym pocieszysz Mnie w gorzkim smutku, w jakim pogrąża Mnie utrata dusz.

Jezu najmiłosierniejszy, którego właściwością jest litować się nad nami i przebaczać nam, nie patrz na grzechy nasze, ale na ufność, jaką mamy w nieskończoną dobroć Twoją, i przyjmij nas wszystkich do mieszkania najlitościwszego Serca swego, i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię przez miłość Twoją, która Cię łączy z Ojcem i Duchem Świętym.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na ludzkość całą, a szczególnie na biednych grzeszników. Ludzkość ta jest zamknięta w najlitościwszym Sercu Jezusa i dla Jego bolesnej męki okaż nam miłosierdzie swoje, abyśmy wszechmoc miłosierdzia Twego wysławiali na wieki wieków. Amen.

Dzień drugi (20 kwietnia - Wielka Sobota)

Dziś sprowadź Mi dusze kapłańskie i zakonne, i zanurz je w niezgłębionym miłosierdziu Moim. One dały Mi moc przetrwania gorzkiej męki; przez nie, jak przez kanały, spływa na ludzkość miłosierdzie Moje.

Jezu najmiłosierniejszy, od którego wszystko co dobre pochodzi, pomnóż w nas łaskę, abyśmy spełniali godne uczynki miłosierdzia, by ci, co na nas patrzą, chwalili Ojca miłosierdzia, który jest w niebie.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na grono wybranych w winnicy swojej, na dusze kapłańskie i zakonne, i obdarz ich mocą błogosławieństwa swego, a dla uczuć Serca Syna swego, w którym te dusze są zamknięte, udziel im mocy i światła swego, aby mogli przewodzić innym na drogach zbawienia, by wspólnie śpiewać cześć niezgłębionemu miłosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen.

Dzień trzeci (21 kwietnia - Boże Narodzenie)

Dziś sprowadź Mi wszystkie dusze pobożne i wierne, i zanurz je w morzu miłosierdzia Mojego; dusze te pocieszały Mnie w drodze krzyżowej, były tą kroplą pociechy wśród morza goryczy.

Jezu najmiłosierniejszy, który wszystkim udzielasz łask swych nadobficie ze skarbca miłosierdzia swego, przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię o to przez niepojętą miłość Twoją, jaką pała Twe Serce ku Ojcu niebieskiemu.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze wierne jako na dziedzictwo Syna swego i dla Jego bolesnej męki udziel im swego błogosławieństwa, i otaczaj je swą nieustanną opieką, aby nie utraciły miłości i skarbu wiary świętej, ale by z całą rzeszą aniołów i świętych wysławiały niezmierzone miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen.

Dzień czwarty (22 kwietnia - Poniedziałek Wielkanocny)

Dziś sprowadź Mi pogan i tych, którzy Mnie jeszcze nie znają. I o nich myślałem w swej gorzkiej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła Serce Moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego.

Jezu najlitościwszy, który jesteś światłością świata całego, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze pogan, które Cię jeszcze nie znają; niechaj promienie Twej łaski oświecą ich, aby i oni wraz z nami wysławiali przedziwne miłosierdzie Twoje, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Pociągnij je do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować. Spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen.

Dzień piąty (23 kwietnia - wtorek)

Dziś sprowadź Mi dusze braci odłączonych i zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego. W gorzkiej męce rozdzierali Mi ciało i Serce, to jest Kościół Mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany Moje i tym sposobem ulżą Mi w męce.

Jezu najmiłosierniejszy, który jesteś dobrocią samą, Ty nie odmawiasz światła proszącym Ciebie, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze braci naszych odłączonych i pociągnij ich swym światłem do jedności z Kościołem, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego, ale spraw, aby i oni uwielbili hojność miłosierdzia Twego.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze braci naszych odłączonych, zwłaszcza tych, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach. Nie patrz na ich błędy, ale na miłość Syna swego i na gorzką mękę Jego, którą podjął dla nich, gdyż i oni są zamknięci w najlitościwszym Sercu Jezusa. Spraw, niech i oni wysławiają wielkie miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen.

Dzień szósty (24 kwietnia - środa)

Dziś sprowadź Mi dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci, i zanurz je w miłosierdziu Moim. Dusze te najwięcej podobne są do Serca Mojego, one krzepiły Mnie w gorzkiej konania męce. Widziałem je jako ziemskich aniołów, którzy będą czuwać u Moich ołtarzy. Na nie zlewam całymi strumieniami łaski. Łaskę Moją jest zdolna przyjąć tylko dusza pokorna; dusze pokorne obdarzam swoim zaufaniem.

Jezu najmiłosierniejszy, który sam powiedziałeś: „Uczcie się ode mnie, żem jest cichy i pokornego Serca…”, przyjm do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci. Dusze te wprowadzają w zachwyt niebo całe i są szczególnym upodobaniem Ojca Niebieskiego, są wonnym bukietem przed tronem Bożym, zapachem, którym sam Bóg się napawa. Dusze te mają stałe mieszkanie w najlitościwszym Sercu Twoim i nieustannie wyśpiewują hymn miłości i miłosierdzia na wieki.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze ciche, pokorne i dusze małych dzieci, które są zamknięte w mieszkaniu najlitościwszego Serca Jezusa. Dusze te są najbardziej upodobnione do Syna Twego; woń tych dusz wznosi się z ziemi i dosięga tronu Twego. Ojcze miłosierdzia i wszelkiej dobroci, błagam Cię przez miłość i upodobanie, jakie masz w tych duszach, błogosław światu całemu, aby wszystkie dusze razem wyśpiewywały cześć miłosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen.

Dzień siódmy (25 kwietnia - czwartek)

Dziś sprowadź Mi dusze, które szczególnie czczą i wysławiają miłosierdzie Moje, i zanurz je w miłosierdziu Moim. Te dusze najwięcej bolały nad Moją męką i najgłębiej wniknęły w ducha Mojego. One są żywym odbiciem Mojego litościwego Serca. Dusze te jaśnieć będą szczególną jasnością w życiu przyszłym. Żadna z nich nie dostanie się do ognia piekielnego. Każdej szczególnie bronić będę w godzinie jej śmierci.

Jezu najmiłosierniejszy, którego Serce jest miłością samą, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze, które szczególnie czczą i wysławiają wielkość miłosierdzia Twego. Dusze te są mocne siłą Boga samego; wśród wszelkich udręczeń i przeciwności idą naprzód ufne w miłosierdzie Twoje. Są one zjednoczone z Tobą i dźwigają ludzkość całą na swoich barkach. Te dusze nie będą sądzone surowo, ale miłosierdzie Twoje ogarnie je w chwili zgonu.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze, które wysławiają i czczą największy przymiot Twój, to jest niezgłębione miłosierdzie Twoje, i które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Dusze te są żywą Ewangelią, ręce ich pełne uczynków miłosierdzia, a serce przepełnione weselem śpiewa pieśń miłosierdzia Najwyższemu. Błagam Cię, Boże, okaż im miłosierdzie swoje według nadziei i ufności, jaką w Tobie pokładały. Niech spełni się na nich obietnica Jezusa, który powiedział, że dusze, które czcić będą to niezgłębione miłosierdzie Jego, sam bronić będzie w życiu, a szczególnie w godzinie śmierci, jako swej chwały.

Dzień ósmy (26 kwietnia - piątek)

Dziś sprowadź Mi dusze, które są w więzieniu czyśćcowym i zanurz je w przepaści miłosierdzia Mojego; niech strumienie krwi Mojej ochłodzą ich upalenie. Wszystkie te dusze są bardzo przeze Mnie umiłowane, wypłacają się Mojej sprawiedliwości. W twojej mocy jest przynieść im ulgę. Bierz ze skarbca Mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiaruj je za nie. O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi Mojej sprawiedliwości.

Jezu najmiłosierniejszy, który sam powiedziałeś, że chcesz miłosierdzia, otóż wprowadzam do mieszkania Twego najlitościwszego Serca dusze czyśćcowe, które są Ci bardzo miłe, a które jednak wypłacać się muszą Twej sprawiedliwości. Niech strumienie krwi i wody, które wypłynęły z Serca Twego, ugaszą płomienie ognia czyśćcowego, aby i tam się sławiła moc miłosierdzia Twego.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze w czyśćcu cierpiące, które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Błagam Cię przez bolesną mękę Jezusa, Syna Twego, i przez gorycz, jaką była zalana Jego przenajświętsza dusza, okaż miłosierdzie swoje duszom, które są pod sprawiedliwym wejrzeniem Twoim. Nie patrz na nie inaczej, jak tylko przez rany Jezusa, Syna Twego najmilszego, bo wierzymy, że dobroć Twoja i litość są nieskończone. Amen.

Dzień dziewiąty (27 kwietnia - sobota przed Świętem Miłosierdzia Bożego)

Dziś sprowadź Mi dusze oziębłe i zanurz je w przepaści miłosierdzia Mojego. Dusze te najboleśniej ranią Serce Moje. Największej odrazy doznała dusza Moja w Ogrójcu od dusz oziębłych. One były powodem, iż wypowiedziałem: Ojcze, oddal ode Mnie ten kielich, jeżeli jest taka wola Twoja. Dla nich ostateczną deską ratunku jest – uciec się do miłosierdzia Mojego.

Jezu najlitościwszy, który jesteś litością samą, wprowadzam do mieszkania najlitościwszego Serca Twego dusze oziębłe. Niechaj w tym ogniu czystej miłości Twojej rozgrzeją się te dusze zlodowaciałe, które – podobne do trupów – takim Cię wstrętem napawają. O Jezu najlitościwszy, użyj wszechmocy miłosierdzia swego, pociągnij je w sam żar miłości swojej i obdarz je miłością świętą, bo Ty wszystko możesz.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze oziębłe, które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Ojcze miłosierdzia, błagam Cię przez gorzką mękę Syna Twego i przez trzygodzinne konanie Jego na krzyżu, pozwól, aby i one wysławiały przepaść miłosierdzia Twego (Dz. 1209–1229).